Nadchodzi Jeansomania!
Denimowa kolekcja RESERVED daje poczucie wolności i wyboru swojej ulubionej pary dżinów. Od koloru indygo, po marmurkowe desenie, ultrakobiece rurki, krój zapożyczony od własnego chłopaka, po wyprane, prawie białe.
Jeansy RESERVED rządzą w tym sezonie, wnosząc do współczesnej mody trend ultra chic.
Denimowa kolekcja RESERVED daje poczucie wolności i wyboru swojej ulubionej pary dżinów. Od koloru indygo, po marmurkowe desenie, ultrakobiece rurki, krój zapożyczony od własnego chłopaka, po wyprane, prawie białe. Jeansy RESERVED rządzą w tym sezonie, wnosząc do współczesnej mody trend ultra chic.
RESERVED proponuje w swojej kolekcji trzy różne linie. Zaczynając od bardziej formalnych wzorów z linii CITY, gdzie spotykamy gładki, surowy jeans po CASUAL, gdzie domiują formy typu skinny w bardziej pogniecionym i przetartym wydaniu. Na szczególną uwagę zasługuję linia YOUNG, która przypadnie do gustu bardziej odważnym fashionistom. To coś w stylu Bananaramy z lat 80. Spodnie o obniżonym kroku, mocnych barwach, wyrazistych przetarciach. Odnajdziemy tu dziury, mocniejsze formy wykończeń, dużo gnieceń, ozdobnych rivet, co zapowiada mocno rockowy klimat.
Współczesna jeansomania czerpie z poprzednich lat. Było tak wtedy, gdy denim wyznaczał prostotę lat 70, popkulturowość lat 80. Czy wtedy, gdy pojawiał się na wielkim ekranie za sprawą Paula Newmana czy Jeamesa Deana.
W tym sezonie denim powraca do wielkiej mody za sprawą m.in. RESERVED. Zezwala na miksowanie fasonów, deseni i kolorów. Mamy zatem przyzwolenie, by poczuć się trochę jak za czasów Merlin Monroe, hip hopowych dzwięków Run DMC, czy bohaterów Dirty Dancing albo Aniołków Charliego. To co łączy te przywołane postaci to właśnie jeans!
Denim to wdzięczny materiał. Na przestrzeni modowych dekad znosił wiele form i przeobrażeń. Trudno nawet uwierzyć, że żeglarskie płótno ma tyle zastosowań i daje tak wiele możliwości.
data ostatniej modyfikacji: 2010-06-15 19:30:16
Komentarze
Ostatnie:
24.06.2010 13:27
Dodał(a): ~Studentka
Razem z moim chłopakiem dżinsy kupujemy w s.Oliver bo każda para pomimo wielu prań nawet minimalnie się nie zmieniła.Teraz zamierzamy wybrać się po następne bo się zaczeły przeceny :-)
poleca:
